Ahh... piękna jesieni... jesteś;)
Mimo tego nostalgicznego dnia, mam dziś dość słoneczny nastrój. W Irlandii takich dni jak dzisiejszy jest jak na lekarstwo, z przyjemnością zatem zażywałam melatoniny na zapas;)
Kilka dni temu przyszła do mnie paczka urodzinowa, a w niej komplecik czapa z kominem od mojej mamy, mam tego więcej... dziś wybrałam limonkowy;) moja mamusia dzierga te cuda, mam sporo szczęścia, bo jest emerytowaną krawcową i ma czas, żeby coś dla mnie uszyć lub wydziergać. No ale niestety nie jestem na miejscu, także mojej siostrze przypada pierwszeństwo;)
Kilka rzeczy mojej mamki można znaleźć tu: http://moda.allegro.pl/listing.php/user?us_id=23489144
W Phoenix Parku równie aktywnie co ja z pogody korzystały jelonki.
W razie jakby to kogoś interesowało:
zielony komplecik: moja maminka
złoty sweterek: new look
czerwona maxi skirt: atmosphere
buty: new look
kożuszek: awear
pasek: atmosphere
okulary: kupione za grosze "ray bany" ;) w Tajlandii
naszyjnik: awear
torebka: sh
W drodze powrotnej jakimś cudem znalazłam się w H&M, zainspirowana jeleniami oto co wybrałam-nie mogło być inaczej;) czyż nie cudny? |